Większość Żydów z wielkopolskich miast została wywieziona przez okupacyjne władze niemieckie do gett w Generalnym Gubernatorstwie zimą 1939/1940 r. W ten sposób wielu niemieckich burmistrzów mogło z dumą ogłosić, że ich miasto było „wolne od Żydów”. Kilkanaście miesięcy później Żydzi pojawili się w Wielkopolsce ponownie, tym razem jako więźniowie licznych obozów pracy przymusowej. Pochodzili oni z getta łódzkiego, a niemiecka machina wojenna, już wówczas prowadząca wojnę totalną, bezwzględnie wykorzystywała żydowskich robotników, traktując wyczerpującą pracę w nieludzkich warunkach jako element realizacji zagłady narodu. Bogumił Rudawski i Jerzy Osypiuk przywołali pamięć o jednym z takich obozów, jaki od wiosny 1942 do wiosny 1944 r. funkcjonował w Nekli i uczynili to w sposób godny pochwały i naśladowania. Chcąc zachować pamięć o tragicznym losie Żydów, którzy zmarli z głodu, chorób, wyczerpania lub zostali zbici, przygotowali książkę pokazującą jedno miejsce – Gemeinschaftslager der DAF Nr 22 Nekla (Obóz Zbiorczy Niemieckiego Frontu Pracy nr 22 w Nekli) w różnych, uzupełniających się perspektywach. Historyczne wprowadzenie, w którym ukazano rozwój systemu obozów pracy przymusowej oraz dzieje obozu w Nekli, jest dobrze udokumentowanym tłem do następnych rozdziałów. Dowiadujemy się, w jakim sposób obóz w Nekli wpisywał się w niemiecką politykę eksterminacji Żydów i Polaków oraz jakie korzyści mogły z tego czerpać prywatne przedsiębiorstwa, w tym przypadku niemiecka firma budowlana „Otto Trebitz”. Następnie oddali Autorzy głos świadkom wydarzeń, którzy w latach siedemdziesiątych XX w. składali zeznania przed polskimi instytucjami śledczymi o zbrodniach popełnionych przez Niemców. Słusznie Autorzy przytoczyli te relacje w całości, gdyż każda myśl i każde zdanie jest w tych relacjach istotne.
Książka, ze względu na wielkość (168 MB), do pobrania tutaj